Amonity to organizmy z gromady głowonogów, które wymarły wraz z dinozaurami. Posiadały spiralne, płaskie muszle i podobnie jak współczesne ośmiornice czy kałamarnice, żyły w morzach.
W gablocie numer 29, na dolnej półce, widzimy piękny, unikalny na skalę europejską okaz spirytyzowanych amonitów z Łukowa na Lubelszczyźnie. W 1912 roku w Łapiguzie koło Łukowa zaczęła działać cegielnia. Podczas eksploatacji tamtejszych iłów polodowcowych odkryto duże fragmenty iłów znacznie starszych, z okresu jury, nie pasujących do otaczających je skał. Badania wykazały, że zostały one naniesione z północy przez lądolód. Być może skały te nie przedstawiałyby sobą niczego ciekawego, gdyby nie tkwiące w nich ogromne ilości skamieniałości jurajskich, które zachowały się w zadziwiająco dobrym stanie. Wiele z tych skamieniałości ma formę spirytyzowaną.
Pirytyzacja jest to szczególny rodzaj fosylizacji. Dochodzi do niej w sytuacji, gdy szczątki organizmu zostają szybko pogrzebane w osadach oceanicznych o niskiej zawartości materii organicznej, w warunkach beztlenowych. Do krystalizacji pirytu konieczna jest również obecność dużej liczby bakterii redukujących siarczany oraz reaktywnego żelaza. Pirytyzacja jest rzadkim i niezwykle pięknym zjawiskiem. Spektakularne, duże spirytyzowane amonity znajdowane są także nad Wołgą, w okolicy miasta Uljanowsk. Można je zobaczyć w gablocie numer 30, na najniższej półce.