
Zwiedzanie zacznijmy od centralnej wyspy, na której, pod numerem 2 umieszczono duży okaz kryształu górskiego.
Kryształ górski jest bezbarwną przezroczystą odmianą kwarcu. Okaz, który widzimy w lewym rogu pochodzi z Arkansas w Stanach Zjednoczonych i jest największym okazem kryształu górskiego, jaki można zobaczyć w Polsce. Jego forma jest całkowicie naturalna. Tak właśnie krystalizuje kwarc – w postaci sześciobocznego słupa zakończonego piramidami. Jeśli przyjrzymy się dużym skupieniom kryształów na prawo od okazu z Arkansas, zobaczymy, że ich kształty wyglądają bardzo podobnie.
Nazwa kryształ górski pochodzi od słowa krýstallos (κρύσταλλος), co po grecku oznacza “lód”. Starożytni Grecy wierzyli, że minerał ten jest zaklętym przez bogów wiecznym lodem, który zamarzł tak bardzo, że nie jest w stanie stopnieć.
Pod numerem 3 widzimy obsydian. Jest to skała wylewna zbudowana ze szkliwa wulkanicznego. Powstaje na skutek bardzo szybkiego krzepnięcia magmy i posiada budowę amorficzną, charakterystyczną dla szkła. Czas zastygania magmy jest w przypadku obsydianu zbyt krótki, by zdążyła wykształcić się struktura krystaliczna. Zwróćmy uwagę, że bryła obsydianu bardzo różni się kształtem od geometrycznej regularnej formy kryształu górskiego. Szkliwo, jakim jest obsydian, nie posiada budowy krystalicznej, dlatego też nie zaliczamy go do minerałów.
Obsydian znany jest i wykorzystywany od setek lat. W przeszłości robiono z niego ostrza do wykonywania trepanacji czaszki, groty strzał, biżuterię, a nawet implanty zębowe. Noży z obsydianu używali Aztekowie podczas krwawych rytuałów wycinania serc jeńcom wojennym.